Pozwolenie na budowę odchodzi do lamusa
Pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych odchodzą do lamusa. Pierwszego lipca weszła w życie nowelizacja prawa budowlanego. Najważniejszą nowością jest rezygnacja z pozwoleń na budowę dla domów jednorodzinnych.
Po wejściu nowych przepisów w życie wystarczy zawiadomienie o rozpoczęciu budowy. Należy je złożyć w siedzibie starostwa powiatowego. Jeżeli urząd nie zareaguje w ciągu 30 dni, inwestor będzie mógł rozpocząć budowę.
Według obowiązujących do niedawna przepisów każdy, kto chciał wybudować dom jednorodzinny, musiał uzyskać pozwolenie na budowę. Średni czas oczekiwania na dokument to ponad 60 dni. W dużych miastach trzeba było czekać nawet trzy miesiące.
Nowe rozwiązania sprawią, że czas przygotowań do inwestycji się skróci. Ze zmian wynika, że niepotrzebne będzie także pozwolenie na użytkowanie domu jednorodzinnego.
Do zawiadomienia trzeba będzie dołączyć projekt inwestycji. Musi on być zgodny z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i normami prawa budowlanego. Zdaniem przedstawicieli ministerstwa infrastruktury nie ma więc groźby, że po wejściu nowych przepisów w życie, pojawią się samowole budowlane.